Umowa zawarta rok temu pomiędzy warszawską FSO i wierzycielami nie jest jeszcze prawomocna. Przyczyniła się do tego spółka handlowa Euro+, która zaskarżyła układ, domagając się zwrotu 5 mln zł. Na podstawie umowy miała zagwarantowane odzyskanie 20% tej kwoty. Marek Zduńczyk, prezes spółki dostarczającej chłodnice i amortyzatory do FSO mówi, że chce odzyskać całą kwotę, ponieważ to "być albo nie być" dla jego firmy. Twierdzi, że ma wiarygodne argumenty, które pozwolą mu wygrać sprawę w sądzie.
Dla przypomnienia, spółka była winna 621 wierzycielom łącznie 196 milionów złotych. Zgodnie z zawartym układem, wierzytelności spółki zostały zredukowane o 80%. Wierzyciele, których kwota długu nie przekraczała 15 tys. zł, zostali spłaceni w całości, natomiast pozostali mają otrzymywać należności w kwartalnych ratach w ciągu trzech lat.
Komentarze opinie