Uchwalenie strategii rozwoju województwa

W tej sprawie w Gorzowie wyjątkowa zgodność. W poniedziałek w Zielonej Górze sesja sejmiku, na której uchwalana ma być strategia rozwoju województwa. Jej projekt liczy 24 punkty, z tego tylko 7 dotyczy inwestycji na północy regionu. – Tę dysproporcję trzeba wyrównać – słychać głos polityków i działaczy z Gorzowa. I – wyjątkowo – jest to głos jednomyślny.

Prezydent, radni niemal ze wszystkich klubów oraz przedstawiciele niektórych stowarzyszeń mówią, że strategię trzeba uzupełnić o punkty dotyczące budowy hali sportowo-widowiskowej w Gorzowie i programu rozbudowy sieci tramwajowej. Co do tych dwóch punktów jest wyjątkowa zgoda. Mówi wiceprezydent Stefan Sejwa.

Hala i rozwój sieci tramwajów to wielkie zadania, z którymi Gorzów sam sobie nie poradzi. Wpisanie ich do strategii, byłoby wyrównaniem niepsrawiedliwości, jakie w podziale pieniędzy w województwie, występowały wcześniej. Mówi radny PiS Robert Jałowy.

Radny SLD Jerzy Antczak wskazuje, że Gorzów, domagając się uzupełnienia strategii, nie walczy tylko o interesy miasta, ale i okolic.

Jerzy Sobolewski z PO zapewnia, że ma wiarygodne informacje, iż gorzowskie propozycje zostaną do strategii wpisane.

O tym, że lista 24 strategicznych dla regionu inwestycji zwiększy się do ponad 30 mówił przewodniczący sejmiku Tomasz Możejko. Jego zdaniem nowe punkty do strategii można wprowadzać nawet tuż przed rozpoczęciem sesji.

Dodajmy, że w poniedziałek na sesję sejmiku wybiera się delegacja z Gorzowa, w jej skład wejdzie jeden z wiceprezydentów oraz szef biura aglomeracji gorzowskiej.

O przypilnowanie interesów miasta i subregionu gorzowskiego podczas sesji w Zielonej Górze apelował prezes Stowarzyszenia Forum Gorzowa Artur Radziński. Jego zdaniem nie możemy znów dopuścić, by przyjęto strategię “niezrównoważonego rozwoju”. Zdaniem Radzińskiego przyjęcie nieuczciwej strategii będzie początkiem końca tego województwa.