Szykując następcę dla Stilo, włoski Fiat na pewno nie chce powtórzyć błędów, jakie zostały popełnione w przypadku modelu poprzedniej generacji, który zawiódł pokładane w nim nadzieje.
Kliknij, aby powiększyćJak przyznał Luca De Meo, stojący na czele marki Fiat i jej dyrektor handlowy, nowy model, który na razie nie ma jeszcze nazwy, będzie wszystkim, czym Stilo nie był. Zapowiadany w 2001 r. jako samochód będący przyszłością Fiata w klasie średniej, Stilo miał być odpowiedzią włoskiej marki na ofertę Volkswagena Golfa. Rzeczywistość okazała się inna, a model przyspieszył gwałtowny kryzys działu motoryzacyjnego koncernu dwa lata później.
Luca De Meo powiedział, że od tego czasu Fiat pracował nad ulepszeniem designu, rozwiązaniem problemów z elektroniką oraz zmniejszeniem liczby elementów wyposażenia, przez które cena Stilo okazała się zbyt wysoka dla tego segmentu. Próbujemy robić wszystko to, co jest przeciwieństwem naszych działań dotyczących Stilo - wyjaśnił Luca De Meo.
Włosi liczą też na to, że w momencie premiery nowego modelu na początku roku 2007 okoliczności będą bardziej sprzyjające. Kiedy we wrześniu 2001 r. pojawił się Stilo świat nadal był w szoku po atakach terrorystycznych w Stanach Zjednoczonych.
Komentarze opinie