Twardowski odpowiada na zarzuty zarządu województwa
RMG Fm
26/08/2013 11:35
- Moją dymisję marszałek województwa próbuje teraz zamienić na zwolnienie dyscyplinarne, to śmieszne – komentuje sobotnią decyzję i oświadczenie zarządu województwa były dyrektor gorzowskiego szpitala Marek Twardowski. – To co zrobiłem, zrobiłem dla dobra szpitala – dodaje.
Przypomnijmy, Marek Twardowski swoją decyzję ogłosił w piątek. Poinformował, że po blisko 15 miesiącach dyrektorowania odchodzi i nie ma zamiaru dalej pracować nad przekształceniem szpitala w spółkę. Podkreślał, że – jego zdaniem - nie zostały spełnione warunki konieczne, aby w nowej formule szpital mógł bezpiecznie funkcjonować i się rozwijać. Winą za całą sytuację obarczył departament zdrowia Urzędu Marszałkowskiego i członków zarządu województwa. W wysłanym do marszałek wypowiedzeniu dyrektor Twardowski napisał także, że był nakłaniany do poświadczenia nieprawdy, a jego funkcja i możliwości dyrektorowania w szpitalu były ograniczane.
Na rezygnację i oskarżenia Marka Twardowskiego władze regionu odpowiedziały w sobotę. Markowi Twardowskiemu zarzucono działanie na szkodę szpitala i województwa. Zdaniem zarządu miał on utrudniać przeprowadzenie procesu przekształcenia gorzowskiego szpitala w spółkę. W związku z tym władze regionu postanowiły skierować przeciw niemu zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Dziś w rozmowie z Radiem Gorzów Marek Twardowski uznał zarzuty władz regionu za śmieszne.
Marek Twardowski podkreśla, że niczego się nie boi, chętnie stawi się do prokuratury, bo wie, że działał zgodnie ze swoim sumieniem i obowiązującym prawem. Dodaje, że jako dyrektor był niewygodny dla rządzących regionem i to mogło przeszkadzać.
W przesłanym do mediów oświadczeniu zarząd województwa stwierdził także, że decyzja Marka Twardowskiego o odejściu ze szpitala zbiegła się z oświadczeniem radnej wojewódzkiej PiS Elżbiety Płonki, że jej klub będzie namawiał SLD do poparcia wniosku o odwołanie marszałek Elżbiety Polak, co – według zarządu - jednoznacznie nadaje tej sprawie kontekst polityczny. Poproszony o komentarz Marek Twardowski stwierdził, że to kuriozalne sugestie i całkowita nieprawda.
Marek Twardowski podkreśla, że nie boi się rozliczenia swojej pracy w szpitalu. - Pod moimi rządami szpital zaczął się bilansować w działalności bieżącej. Lecznica była też przygotowana do przekształcenia. Błędy nie leżą po naszej stronie – podkreśla Marek Twardowski.
Komentarze opinie