Reklama

Trzeci zespół AZS nadal bez zwycięstwa. Koniec ligi za tydzień

egorzow.pl - Marcin
16/02/2020 16:59

Enea AZS AJP III Gorzów - GoodLood AZS Politechnika Korona Kraków 63:81

W zaległym starciu 14. kolejki I ligi kobiet koszykarki Enea AZS AJP III Gorzów nie przerwały złej passy i nadal pozostają bez zwycięstwa. W niedzielne popołudnie przegrały we własnej hali z GoodLood AZS Politechnika Korona Kraków 63:81.

Dwóch sąsiadów z tabeli toczyło wyrównany pojedynek. Gorzowianki, choć teoretycznie słabsze od krakowianek, nie odstawały i miały swoje momenty. Jak nie było remisu, to częściej prowadziły przyjezdne. Z pewnością szkoda było kilku rzutów osobistych, bo gdyby miejscowe lepiej wykorzystywały swoje sytuacje, to wynik mógłby lepszy. A tymczasem w wyniku kilku błędów i strat w końcówce pierwszej kwarty po 10 minutach mieliśmy 18:21.

W drugiej partii nadal delikatnie przeważały koszykarki Politechniki, ale Joanna Kobylińska pokazywała, że nie bez przyczyny jest kapitanem drużyny gorzowskiej. Swoimi rzutami za trzy utrzymywała zespół w kontakcie z rywalem. Po 14 minutach spotkania goście zyskali jednak większą, mianowicie siedmiopunktową przewagę. Swoje zrobiły trafienia z dystansu Kamili Ciężadło i Angeliki Ostasiewicz. Podopieczne Janusza Kopaczewskiego próbowały odrabiać straty, ale w szybkim ataku pojawiało się zbyt wiele błędów, a przeciwniczki dobrze rozbrajały defensywę gorzowianek, dlatego też utrzymały dystans punktowy.

Początek trzeciej kwarty nie zwiastował dobrego rezultatu dla ekipy z Gorzowa. Krakowianki zaczęły z wysokiego C i szybko w znaczny sposób powiększyły swój dorobek. Miejscowe odpowiedziały tylko "dwójką" Weroniki Dudek i "trójką" Wiktorii Wierzbickiej. Goście natomiast bombardowali kosz celnym rzutami z dystansu. Przy stanie 38:59 trener AZS AJP poprosił o przerwę, podczas której miał sporo pretensji do swoich zawodniczek o ich komunikację i zrozumienie między sobą. Później rywalizacja nieco się wyrównała, ale w takiej sytuacji nie było mowy o gonieniu GoodLood AZS.

Odrobić blisko dwadzieścia punktów w 10 minut nie wydawało się zbyt realne w takiej dyspozycji gorzowskich Akademiczek. Mimo ogromnej woli walki, sytuacja nie uległa poprawie i gospodynie niedzielnego starcia poległy 63:81.

Przed I-ligowymi drużynami Enea AZS AJP Gorzów już tylko jedna kolejka spotkań. Drugi zespół pojedzie do Pabianic na pojedynek z tamtejszym Grot TomiQ, natomiast trzeci w niedzielę zagra u siebie przeciw CTL Zagłębiu Sosnowiec, czyli liderowi rozgrywek. O zwycięstwo, pierwsze i jedyne w tym sezonie, będzie więc piekielnie trudno. O pozostałych wynikach młodzieżowych ekip Akademiczek przeczytacie w podsumowaniu weekendu.

- Rywalki nam odjechały w drugiej połowie, spadła nam skuteczność na "desce", była większa ilość strat. Nie wiem, czy mniejsze skupienie nastąpiło w naszej drużynie, ale myślę, że i tak dałyśmy dobry pokaz w pierwszej połowie. Jestem z nas zadowolona. Szykujemy się do ważnych rozgrywek U-18 i idzie to w dobrą stronę. I liga to dla nas dobra lekcja, otrząśnięcie się przed mistrzostwami. W U-18 mamy duże szanse i będziemy mogły pokazać naszą dobrą grę - podsumowała Joanna Kobylińska.

- Zabrakło wszystkiego po trochu: szczęścia, sił i doświadczenia. Nie można rozpatrywać tego jednoskładnikowo. Na pewno zespół z Krakowa w drugiej połowie wyszedł zdecydowanie wyżej, agresywniej, co uniemożliwiło nam ustawienie konkretne w ataku pozycyjnym. Wymusili na nas w całym meczu 28 strat. 28 do 7 w tym elemencie i stąd ta różnica punktowa. Chcemy wygrywać, ale w I lidze patrzymy na rozwój indywidualny i zespołowy zawodniczek. Mam nadzieję, że gra z tak silnymi przeciwnikami, jak chociażby z Krakowem, da nam doświadczenie, które zaprocentuje w meczach w kategorii U-18. Jeżeli ktoś ma duszę sportowca, to nie lubi przegrywać i nie jest to czymś przyjemnym. W lidze dolnośląskiej wygrywamy mecze 30 punktami i ten balans między wygrywaniem i przegrywaniem jest zachowany. Nie jesteśmy zdołowani porażkami. Bardziej koncentrujemy się, żeby wyciągnąć z tych spotkań wnioski - opowiedział Janusz Kopaczewski.

Enea AZS AJP III Gorzów - GoodLood AZS Politechnika Korona Kraków 63:81 (18:21, 15:19, 16:28, 14:13)

AZS AJP: Wierzbicka 15 (3x3), Kobylińska 13 (3), Dudek 8, Lebiecka 8, Ryzińska 3 (1) oraz Harasimowicz 7 (2), Kurkowiak 7, Michniewicz 2, Sierocińska 0.
Trener: Janusz Kopaczewski

Politechnika: Popiół 16 (1), Wilk 14 (2), Krawiec 12 (15 zb.), Ciężadło 11 (3), Ruta 10 oraz Ostasiewicz 10 (2), Rogalska 6, Strządała 2, Hatalska 0, Mazur 0.
Trener: Wojciech Downar-Zapolski

Pozostałe wyniki 14. kolejki I ligi kobiet:
MUKS Poznań - Grot TomiQ Pabianice 86:60
UKS Basket SMS Aleksandrów Łódzki - Enea AZS AJP II Gorzów 49:52

Autor: Marcin Malinowski
Fot.: Marcin Malinowski

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do