TRZĘSĄ, PYRKOCZĄ, PSUJĄ SIĘ I CIESZĄ OKO

Pasjonują ich samochody z duszą i historią. Sekcja Pojazdów Klasycznych i Zabytkowych, działająca przy Automobilklubie Gorzowskim skupia pasjonatów starych aut – wstęp do klubu mają samochody wyprodukowane przed 1980 rokiem. - Działalność sekcji to spotkania, zloty, rajdy, ale przede wszystkim wzajemna pomoc – mówi Marcin Świątkowski.
"Każdy z nas ma inny samochód, inne doświadczenie w jego naprawie, możemy sobie udzielać wskazówek i podpowiedzi. Czasem trzeba spędzić kilka dni w garażu, żeby podremontowany samochód przejechał kilka kilometrów. Nigdy nie wiadomo, co się zepsuje, a znalezienie części jest dużo trudniejsze niż w przypadku nowych aut". Członkowie sekcji przyznają, że choć auta wytrząść potrafią niemiłosiernie, trudno oprzeć się ich urokowi. Do tego stopnia, że Anna Strowska na zloty klubu ubiera się pod dyktando samochodu - dekafki z 1937 roku.
W planach gorzowskiej Sekcji Pojazdów Klasycznych i Zabytkowych są niedzielne przejazdy w leniwym tempie, ale i coś dla amatorów szybszej jazdy – rajdy samochodowe. Wszyscy zainteresowani wstąpieniem do sekcji mogą zapoznać się ze stroną internetową www.classiccarsgorzow.pl