Trwa bitwa o części

Niezależni producenci części zamiennych chcą, aby do polskiego prawa wprowadzono tzw. klauzulę napraw, która ma pomóc blokować praktykę zastrzegania wzorów widocznych części pojazdów przez koncerny samochodowe. Klauzula ta została zarekomendowana przez Komisję Europejską we wrześniu ubiegłego roku.

Według Małgorzaty Niepokulczyckiej z Federacji Konsumentów, części opatrzone logo koncernu są znacznie droższe od tego, co oferują niezależni producenci. W Polsce powstała organizacja, która ma na celu doprowadzenie do liberalizacji rynku części samochodowych. Koalicja na rzecz Wolnego Rynku Samochodowych Części Zamiennych (KWRSCZ) chce, aby użytkownicy motoryzacji mieli możliwość naprawy swoich aut z wykorzystaniem części pochodzących od tańszych producentów, bez utraty gwarancji.

"Części te różnią się od tych z logo producenta głównie opakowaniem i ceną. Często powstają w tych samych fabrykach i na tych samych liniach produkcyjnych. Tymczasem koncerny samochodowe produkują zaledwie 20% części zamiennych. Reszta pochodzi właśnie od niezależnych producentów. W Polsce ceny części z logo koncernów samochodowych są średnio o blisko 58% wyższe od cen części producentów niezależnych. Chcemy zachować możliwość korzystania z tańszych elementów - powiedział Michał Kuczmierowski z KWRSCZ.