TPV przeprowadza rekrutację do pracy

Trwa też jeszcze rekrutacja do pracy w tym centrum. Potrzebnych było ponad 60 osób – dobrze wykształconych finansistów i logistyków. - Większość stanowisk została już obsadzona, ale łatwo nie było – przyznaje Tomasz Jeziorkowski, dyrektor do spraw zasobów ludzkich w TPV.

Kilka tygodni temu pisaliśmy, że TPV będzie potrzebowała także ok. dwustu osób do pracy przy produkcji. Fabryka w Gorzowie ma 10 linii montażowych, choć nie wszystkie są obciążone na okrągło. Zapotrzebowanie zmienia się z miesiąca na miesiąc. W tej właśnie chwili fabryka szykuje się do zwiększenia produkcji. To dlatego potrzebne będą dodatkowe ręce do pracy. Tomasz Jeziorkowski zastrzega, jednak że będzie to prawdopodobnie nabór "sezonowy". Przyznaje, że dla jego firmy to też nie jest wymarzona sytuacja.

TPV jest w Gorzowie od 2007 roku. Na początku w fabryce produkowano monitory komputerowe, teraz już tylko telewizory. Rocznie z taśm zjeżdża ich kilka milionów. TPV myśli teraz m.in. o nawiązaniu współpracy z uczelniami, by stwarzać możliwości stażu dla przyszłych inżynierów. Firma nie analizowała jeszcze możliwości zaangażowania w tworzony w naszym mieście Gorzowski Ośrodek Technologiczny.