Toyota Motor Corp. poinformowała o stworzeniu nowej wersji systemu Pre-crash Safety, którego zadaniem jest wczesne ostrzeganie kierowcy przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. System reaguje, gdy kierujący pojazdem nie patrzy bezpośrednio na drogę. Ten nowy element został stworzony w odpowiedzi na wiele raportów, z których wynika, że większość wypadków samochodowych spowodowanych jest nieuwagą kierowców. Jest to pierwszy tego typu system na rynku i będzie on oferowany w samochodach marki Lexus z od wiosny 2006 r.
Do tej pory system Pre-crash Safety koncentrował się na wykrywaniu innych pojazdów i przeszkód na drodze, nowy system będzie natomiast dodatkowo zwracał uwagę na zachowanie kierowcy. Wykorzystując kamerę zamontowaną na kolumnie kierownicy oraz komputer przetwarzający dane i obrazy, system będzie w stanie wykrywać obraz twarzy kierowcy oraz jego zachowanie. Jeżeli system wykryje, że kierowca nie jest zwrócony twarzą w kierunku drogi, a ryzyko wystąpienia kolizji jest większe, system ostrzeże kierowcę zanim ten zdąży zwrócić uwagę na drogę.
Toyota stała się pierwszym producentem aut, który rozwinął system bezpieczeństwa bazujący na radarze, gdy wprowadziła na rynek system Pre-crash Safety w lutym 2003 r. System ten wykorzystuje fale radiowe oraz kamerę, tak aby być w stanie wykryć inne auta oraz przeszkody znajdujące się na drodze przed pojazdem, wraz w możliwością ostrzeżenia kierowcy przez ewentualnym niebezpieczeństwem. Od tamtej pory Toyota stale rozwija ten zaawansowany system. W sierpniu 2003 r. Toyota dodała rozwiązanie Pre-crash Brakes, którego zadaniem jest uruchomienie hamulców, gdy kierowcy nie uda się tego dokonać w odpowiednim czasie. W czerwcu ubiegłego roku zaadaptowano do tego systemu kamerę typu image fusion, z której dane przesyłane są do komputera radaru. Dzięki temu Toyota rozszerzyła system Pre-crash Safety o nowy element i teraz komputer monitoruje nie tylko drogę, ale również i kierowcę.
Dzięki rozwijaniu tych technologii Toyota zamierza pomóc w zmniejszeniu wysokiej liczby poszkodowanych w wypadkach drogowych.
Komentarze opinie