Na dużą atrakcję tegorocznego salonu samochodowego we Frankfurcie zapowiada się projektowany przez Chrysler Group miejski tor testowy 4x4. Dla amatorów silniejszych wrażeń będzie to szansa przygody off-roadowej, dla rodziny zaś - możliwość posmakowania specyficznego dla Jeepa stylu życia, jakim są imprezy znane jako Camp Jeep.
Przeprawa wodna, drewniane bale, żwir i głazy skalne zamienią 3700 m2 powierzchni obok Festhalle 2 w specjalny tor off-roadowy, symbolizujący ekspansję marki Jeep na nowe obszary europejskiego rynku pojazdów 4x4. W ramach ceny biletu wejściowego na tereny targowe zwiedzający Camp Jeep będą mogli osobiście wypróbować potencjał drogowy i off-roadowy pojazdów Jeep oraz zgłębić tajniki tej marki. Możliwość jazd testowych w trakcie zwiedzania wystawy dostępna będzie jedynie na stoisku Chrysler Group.
Sześć różnych nawierzchni - od zwykłej ziemi, żwiru i głazów, poprzez bród wodny i drewniane bale, aż po asfalt (w tym 6-metrowy podjazd i specjalny odcinek szosowy) - to symulacja ekstremalnych warunków, z jakimi pojazdy marki Jeep muszą się zmierzyć, by zasłużyć na swój znak firmowy. Będzie to także pokaz niezwykłych zdolności tych pojazdów pod względem artykulacji zawieszenia, wykorzystywania prześwitu podwozia oraz zdolności manewrowych i walorów trakcyjnych.
Tor próbny we Frankfurcie wzorowany jest na podobnych instalacjach prezentowanych podczas tegorocznych salonów w Nowym Jorku i Chicago, gdzie liczba gości zainteresowanych jazdą testową sięgnęła 100 tys. Stanowić będzie również tło dla konferencji prasowych Chrysler Group w związku ze światową premierą nowego samochodu Jeep Commander oraz dwóch innych pojazdów koncepcyjnych marki Jeep.
Komentarze opinie