To dodatkowa praca, która wielu z nas zniechęca do pomocy innym. Mowa o możliwości odpisania jednego procenta swojego podatku na organizacje pożytku publicznego. Choć cel jest bardzo szczytny, część pytanych przez RMG gorzowian przyznaje, że nie korzysta z tej możliwości. Kwotę równą jednemu procentowi naszego podatku trzeba samemu wpłacić w banku lub na poczcie na konto wybranej organizacji, a następnie odnotować to w specjalnej rubryce formularza PIT. To, że gorzowianie niezbyt chętnie przekazują jeden procent swego podatku organizacjom pożytku społecznego przyznaje też zastępca naczelnika gorzowskiej skarbówki Waldemar Styrcula. W tym roku, choć zeznań jest jeszcze niewiele, te z odpisem zdarzają się sporadycznie. Rok temu było ich około tysiąca. Listę organizacji, które możemy wspomóc naszymi pieniędzmi najłatwiej można znaleźć w internecie, choć one same także starają się do nas dotrzeć.
Komentarze opinie