Tereny inwestycyjne kosztem rekreacyjnych. Urzędnicy chcą zmian w rejonie ul. Kasprzaka. Chodzi teren od kanału Ulgi do S3. Poprzednie władze miasta planowały tam urządzenie terenów rekreacyjnych, w tym toru regatowego. Nowe władze Gorzowa chcą oddać 107 ha pod działalność małych i średnich firm. To atrakcyjne inwestycyjne tereny, bo są blisko drogi S3 i drogi krajowej nr 22. Żeby zmienić przeznaczenie terenu, potrzebny jest nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Radni zgodzili się na takie zmiany. - Gorzów potrzebuje nowych terenów inwestycyjnych – mówi wiceprezydent Jacek Szymankiewicz.
Co ważne, magistrat nie rezygnuje kompletnie z budowy terenów rekreacyjnych w rejonie ul. Kasprzaka.
Dodatkowo miasto chce zmienić przeznaczenie terenu po prawej i lewej stronie ul. Mironickiej, przy granicy Gorzowa z Kłodawą i Lubiszynem. - Powstała tam S3 i trzeba ten fakt wykorzystać inwestycyjnie – mówi Jacek Szymankiewicz.
Uzbrojenie terenu dla firm magistrat chce sfinansować w części z pieniędzy unijnych pochodzących ze Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.
Komentarze opinie