Po prawie trzy godzinnej walce tenisiści stołowi Gorzovii - Ramus z Gorzowa przegrali na wyjeździe z MKS-TS Trasko Ostrzeszów 2:3. Mecz, który był rozegrany awansem miał dramatyczny przebieg, prawie wszystkie walki były pięciosetowe.
Według szkoleniowca gorzowian Szymona Kulczyckiego w ostatniej decydującej partii gospodarzom pomógł sędzia, odejmując punkt Dariuszowi Kiełbowi.
Komentarze opinie