Reklama

Telefon 112 był wybierany 2936 razy w miniony weekend

wojewodalubuski.pl
26/05/2014 14:49
Zerwane dachy, pożar lasu, uszkodzone mienie, podtopione domy i piwnice oraz połamane drzewa to efekt burz, które w piątek i sobotę przeszły nad naszym regionem. Większość zdarzeń mieszkańcy regionu zgłaszali dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

W czasie burzowego i deszczowego weekendu (23-24 maja br.) operatorzy numeru alarmowego 112 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego odebrali 2936 telefonów, to jest o blisko 40% więcej zgłoszeń niż średnio odbierają doby (średnio na dobę operatorzy obsługują około tysiąca połączeń).

Odbierane zgłoszenia najczęściej dotyczyły podtopień piwnicach, zerwanych dachów i drzew, blokując drogi. W Ośnie Lubuskim, Słubicach i Krzeszycach mieszkańcy zgłaszali uszkodzenie mienia spowodowane gradobiciem, w Sulęcinie płonęły drzewa od wyładowań atmosferycznych. Mieszkańcy Żar i Witnicy zgłaszali brak prądu i podtopienia. W Lubsku woda wdarła się do szkoły, a w Kożuchowie woda płynęła ulicą, stwarzając zagrożenie dostania się do budynku Domu Dziecka. Groźnie również wyglądał pożar lasu w okolicach węzła drogowego A2 i S3, zgłoszony także na numer alarmowy 112.

Numer alarmowy ""112"" jest jednolitym ogólnoeuropejskim numerem alarmowym zarówno dla telefonów stacjonarnych, jak i komórkowych. W Lubuskiem od połowy grudnia 2013 roku wszystkie połączenia z numeru 112 obsługiwane są przez operatorów Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim. Operatorzy przyjmują zgłoszenie, wstępnie je weryfikują i na podstawie zebranych informacji przełączają rozmówcę do dyspozytora odpowiedniej służby (policja, straż pożarna, pogotowie).
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do