Teatr jest dla niego jak narkotyk, dlatego nawet swój wolny czas poświęcił na przygot

. Zbigniew Zapasiewicz przyjął zaproszenie dyrektora Jana Tomaszewicza i wyreżyserował „Stolik na pięć osób” z warszawsko-gorzowską obsadą. Premiera już w sobotę.
W czerwcu odbył się cykl prób w Warszawie, teraz trwają ostatnie przygotowania w teatrze imienia Osterwy. Wybitny reżyser i aktor oburza się na prowokacyjne stwierdzenie, że jego pojawienie się w Gorzowie to wizyta na prowincji. "Warszawa jest także prowincjonalna. W Gorzowie spotkałem profesjonalistów, doskonale zorganizowany zespół, z którym chce się pracować" - mówi Zapasiewicz.
„Stolik na pięć osób” to spektakl rozrywkowy, choć nie pozbawiony niewesołej refleksji – historia czterech kobiet, które z braku wolnego czasu nie są w stanie znaleźć wspólnego dogodnego terminu na spotkanie, uzmysławia, że problem ciągłego pośpiechu i zajmowania się sprawami pozornie ważnymi dotyczy każdego z nas.
W spektaklu wg angielskiej sztuki Rona Harta występuje aktorka gorzowskiego teatru Beata Chorążykiewicz i trzy aktorki z Warszawy – Olga Sawicka, Joanna Żółkowska i Beata Kawka. Po sobotniej, gorzowskiej premierze, będzie grany dwukrotnie w niedzielę i raz w poniedziałek. Następnie przedstawienie pojedzie do Warszawy i ruszy w Polskę, także jako swoista wizytówka Gorzowa na Jubileusz 750-lecia Miasta.