Nie trzeba czekać do wiosny przyszłego roku by udostępnić gorzowianom tańsze paliwo uważa radny Roman Sondej. Proponuje by sprzedawać je na zmodernizowanej kilka lat temu stacji paliw Miejskiego Zakładu Komunikacji.
Ostatnio dużo mówi się o wybudowaniu przez miasto stacji benzynowej, na której sprzedawane byłoby tańsze paliwo. Plany te doczekają się realizacji dopiero w przyszłym roku. Roman Sondej chce wszystko przyspieszyć i proponuje już istniejącą stacje MZK.
Próby udostępnienia jej gorzowianom wiązały się z niepotrzebnymi problemami. Osoby prywatne musiałyby bowiem ustępować miejsca w kolejce za każdym razem gdy zatankować przyjechałby autobus MZK odpowiada wiceprezydent Tadeusz Jankowski. Wszystko wskazuje więc na to, że na tańsze paliwo będziemy czekać do rzyszłorocznej wiosny. W Gorzowie mają powstać dwie miejskie stacje. Jedna w centrum, druga przy drodze wylotowej.
Komentarze opinie