Tadeusz Jędrzejczak przeprasza za oświatowe zamieszanie

Prezydent Gorzowa przeprasza za ostatnie oświatowe zamieszanie. Chodzi głównie o sprawę gorzowskiego „chemika”.

Dyrekcja, nauczyciele i uczniowie głośno oprotestowali plany magistratu, by w szkole ograniczyć nauczanie zawodowe, a zwiększyć liczbę klas gimnazjum. Szkoła obroniła się przed zmianami, prezydent wycofał ten punkt z ostatniej sesji. Nie wiadomo jednak czy to ostateczna decyzja w sprawie tej szkoły, bo prezydent bardzo surowo ocenia działania dyrekcji placówki.

Ale “chemik” to nie jedyna oświatowa sprawa, która wywołała w ostatnim czasie emocje. Zaniepokojeni poczuli się też rodzice pięciolatków, do których dotarły informacje, że planuje się przenieść wszystkie oddziały zerówkowe z przedszkoli do szkół. Prezydent mówi, że nastąpiło tu nieporozumienie. Wydział edukacji sondował jedynie, ilu rodziców chciałoby skorzystać z takiej możliwości. Poza tym ostatnie decyzje parlamentu o przesunięciu obowiązku szkolnego dla sześciolatków powinny rodziców uspokoić.

W nadchodzącym tygodniu prezydent ma zamiar spotkać się z przedstawicielami wydziału edukacji i rozmawiać o jego funkcjonowaniu.