Radni Sejmiku Województwa Lubuskiego przegłosowali projekt uchwały dotyczący przekazania spółce, w którą niebawem przekształci się gorzowski szpital, nieruchomości aportem na pokrycie jej kapitału ujemnego.
Zarząd Województwa Lubuskiego rekomendował, by spółce przekazać nieruchomości niezbędne do prowadzenia działalności statutowej, z wyłączeniem działek przeznaczonych do sprzedaży. Chodzi o tereny przy ul. Walczaka, które pozostaną własnością samorządu. Propozycja została przegłosowana większością głosów. Na tak byli członkowie PO i PSL, swój sprzeciw wyrazili natomiast radni SLD i PiS.
Jak podkreśla radny PSL Czesław Fiedorowicz, przyjęte rozwiązanie daje szpitalowi w Gorzowie większe szanse na przetrwanie.
Radna PiS Elżbieta Płonka, w rozmowie z nami przyznała, że nie podoba jej się sama idea przekształcenia szpitala w spółkę. A przekazanie gorzowskiej lecznicy nieruchomości może doprowadzić do jej upadku.
Negatywnie o propozycji Zarządu Województwa Lubuskiego wypowiedział się również radny SLD Kazimierz Pańtak, który podczas wtorkowej sesji w Mierzęcinie, gdzie rozpoczęła się dyskusja dotycząca spółki, zaproponował, by nieruchomości były nadal własnością województwa, natomiast aportem należałoby wnieść skapitalizowane prawo do ich użytkowania.
Dodajmy, że zgodnie z decyzją radnych sejmiku, województwo lubuskie poza przekazaniem nieruchomości, przejmie na siebie również zobowiązania gorzowskiego szpitala o wartości ponad 120 mln zł, które za kilka miesięcy zamierza pokryć z ministerialnej dotacji. Zobowiązania przechodzące do spółki wyniosą natomiast niecałe 102 mln zł.
POtencjalny pacjent Mamy 4 sierpnia 2013. Może któryś z "dziennikarzy" ruszyłby zadek, żeby dowiedzieć się, jak będzie wyglądała opieka zdrowotna w Gorzowie w następnych dniach i tygodniach. Moja siostra-pielęgniarka 16.07.2013 roku otrzymała pismo datowane na 01.07.2013 informujące, że z dniem 01.08.2013 przestaje być pracownikiem SP szpitala i staje się pracownikiem Spółki z o.o. Spółki nie ma. Siostra na razie pracuje. Tak jak jej koleżanki, nie wie gdzie. Zastanawiają się, czy 05.08.2013 iść do pracy, bo firmy, która je zatrudnia nie ma. Cudzysłów obejmujący słowo "dziennikarze" nie jest przypadkowy. Będzie usunięty, kiedy zajmiecie się prawdziwymi problemami ludzi, a nie patafianem w czapeczce i okularkach robiącym kasiorę na kostrzyńskich łąkach
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
POtencjalny pacjent Mamy 4 sierpnia 2013. Może któryś z "dziennikarzy" ruszyłby zadek, żeby dowiedzieć się, jak będzie wyglądała opieka zdrowotna w Gorzowie w następnych dniach i tygodniach. Moja siostra-pielęgniarka 16.07.2013 roku otrzymała pismo datowane na 01.07.2013 informujące, że z dniem 01.08.2013 przestaje być pracownikiem SP szpitala i staje się pracownikiem Spółki z o.o. Spółki nie ma. Siostra na razie pracuje. Tak jak jej koleżanki, nie wie gdzie. Zastanawiają się, czy 05.08.2013 iść do pracy, bo firmy, która je zatrudnia nie ma. Cudzysłów obejmujący słowo "dziennikarze" nie jest przypadkowy. Będzie usunięty, kiedy zajmiecie się prawdziwymi problemami ludzi, a nie patafianem w czapeczce i okularkach robiącym kasiorę na kostrzyńskich łąkach