Szpital przy ulicy Warszawskiej zostanie zlikwidowany wraz z końcem lipca. Trwająca już kilka lat agonia szpitala dobiega końca. "W tak trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się gorzowska lecznica nie możemy nadal utrzymywać budynku przy Warszawskiej" tłumaczy rzecznik prasowy lecznicy Krzysztof Cichowlas.
Do końca miesiąca, dwa ostatnie oddziały, które funkcjonują jeszcze w budynku przy Warszawskiej, zostaną przeniesione na Dekerta. Podobnie stanie sie z laboratorium. Największy problem będzie z oddziałem zakaźnym. Jak już informowaliśmy, jeśli szpital nie otrzyma pieniędzy na przystosowanie pomieszczeń przy Dekerta na oddział zakaźny, wówczas trzeba będzie go zlikwidować. Od sierpnia budynek przy Warszawskiej będzie więc pusty. "O tym, co dalej będzie się z nim działo, zadecyduje marszałek województwa. Są różne propozycje - budynek może być sprzedany czy wydzierżawiony, ale decyzje należą do marszałka" powiedział nam Krzysztof Cichowlas.Część personelu, pracująca obecnie przy Warszawskiej, przeniesiona zostanie wraz z oddziałami do budynku przy Dekerta, część zostanie zwolniona.
Komentarze opinie