Szczątki prehistorycznego nosorożca znalezione pod Gorzowem

W trakcie budowy drogi S-3 w maju br. pod Gorzowem Wielkopolskim dokonano fantastycznego znaleziska. Są to kości (ponad 100) prehistorycznego nosorożca, który żył około 115-125 tysięcy lat temu.

- Najcenniejsze jest to, że naukowcy mają prawie kompletny szkielet - mówi dr hab. Krzysztof Stefaniak z Zakładu Paleozoologi Uniwersytetu Wrocławskiego. Jest to najprawdopodobniej Stephanorhinus, który ważył ponad 3 tony, miał wysokość ok. 2 m, a długość - 3-4 m. Nie wiemy tylko, jaką płeć reprezentuje.

- Jest to skarb sam w sobie - uważa dr Janusz Badura z Państwowego Instytutu Geologicznego. Dzięki takim odkryciom można zbadać, jak zmieniał się klimat, magnetyzm ziemi, cykle powtórzeń ochłodzeń i ociepleń. Należy zakładać, że w tamtym czasie na terenie wysoczyzny toruńsko-eberswaldzkiej mieliśmy roślinność z obecnego Kaukazu i Japonii.

Na konferencji prasowej poświęconej Stephanorhinusowi, zorganizowanej przez Uniwersytet Wrocławski, nasze miasto było reprezentowane przez Ewę Hornik - dyrektora Wydziału Kultury i Sportu oraz Wojciecha Popka - dyrektora Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta, na zaproszenie którego ekipa badawcza odwiedzi Gorzów w listopadzie. Poza prezentacją znaleziska tematem spotkania mają być rozmowy dotyczące przyszłości nosorożca i jego ekspozycji w 3D w miejscu, skąd pochodzi.