Szansa na pozbycie się długu po dawnym SP ZOZ w Kostrzynie

- To szansa na pozbycie się długu po dawnym SP ZOZ w Kostrzynie – tak o dwóch poprawkach PiS-u do przyszłorocznego budżetu państwa mówi poseł Elżbieta Rafalska. - To populizm – komentuje Platforma Obywatelska.

Obie poprawki będą głosowane w Sejmie. Pierwsza mówi o zwiększeniu o 100 do 400 mln zł kwoty ministerstwa finansów na pożyczki dla samorządów. Mniej więcej tyle wynosi dług kostrzyńskiej lecznicy i o tyle resortowej pożyczki starał się do tej pory gorzowski powiat. Przyjęcie poprawki - zdaniem poseł Rafalskiej - zwiększyłoby szansę powiatu na otrzymanie potrzebnych pieniędzy i pozbycie się długu.

Druga poprawka mówi o utworzeniu dziesięciomilionowej rezerwy celowej na spłatę zaległych pensji byłych pracowników kostrzyńskiego szpitala. Przypomnijmy, że 360 osób czeka od 2007 r. na prawie siedmem milionów złotych.

- To czysty populizm – komentuje propozycje PiS-u Krystyna Sibińska. Poseł PO nie rozumie, po co zwiększać pulę ministerstwa, skoro ubiegłorocznej w pełni nie wykorzystano. - Biorę udział we wszystkich rozmowach na temat tego długu i najważniejsze jest to, aby powiat spełnił warunki ministerstwa i skutecznie wystarał się o pożyczkę – mówi Krystyna Sibińska.

Dotąd sprawa pożyczki rozbijała się o wysokość oprocentowania. Powiat liczył na 0,5%, ministerstwo mówiło o 3%. Rozwiązanie sprawy długu jest jednym z priorytetów nowego starosty gorzowskiego Małgorzaty Domagały.