Ponad 260 tysięcy metrów sześciennych zniszczonych lasów w województwie lubuskim. To wstępne dane dotyczące zniszczeń po burzy, jaka przeszła przez Gorzów i okolice 11 września. Najbardziej ucierpiało Nadleśnictwo Bogdaniec. Nad usunięciem szkód pracują tam już od tygodnia. Mówi nadleśniczy Piotr Pietkun.
Wiatr, którego prędkość przekraczała 100 kilometrów na godzinę, powalił nawet najstarsze dęby. Mówi dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie Witold Koss.
Zdjęcia szkód poczynionych przez nawałnicę w okolicznych lasach zamieszczam poniżej.
Komentarze opinie