Sympozjum o Filharmonii Gorzowskiej bez prezydenta
RMG Fm
22/05/2013 08:07
Do trzech razy SZTUKA? – pod takim hasłem w Filharmonii Gorzowskiej odbyło się sympozjum, dotyczące najmłodszej gorzowskiej instytucji kultury. - Mijają dwa lata od utworzenia filharmonii, dwóch dyrektorów odeszło, jesteśmy przed wyborem trzeciego. Warto podsumować to, co się wydarzyło i zastanowić się na przyszłością tej instytucji – mówi organizatorka sympozjum Hanna Kaup z gorzowska.pl.
O tym, jaki był zamysł i po co powstała filharmonia w Gorzowie, miał mówić prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak. Organizatorzy sympozjum na pięć minut przed jego rozpoczęciem dowiedzieli się, że prezydenta nie będzie. Powód nieobecności prezydenta przedstawiła dyrektor wydziału kultury Ewa Pawlak.
O tym, że w sympozjum będzie uczestniczył dyrektor Polskiej Filharmonii Sinfonia Baltica w Słupsku Bohdan Jarmołowicz, organizatorzy sympozjum informowali prezydenta miesiąc temu. - Nie rozumiem zachowania prezydenta, ale chyba jestem z innej gliny – tak skomentowała sytuację Hanna Kaup.
Doświadczenie Bohdana Jarmołowicza to 40 lat pracy jako dyrygent i 23 lata pracy jako dyrektor słupskiej filharmonii. - Tu w Gorzowie jest piękna sala koncertowa, prawie skompletowana orkiestra, teraz musi pojawić się dyrektor z odpowiednią wizją – mówił Bohdan Jarmołowicz.
Sympozjum zostało zorganizowane przez Towarzystwo Forum Filharmonii Gorzowskiej. W sumie uczestniczyło w nim prawie 30 osób.
Komentarze opinie