Czwarty dzień trwa udrażnianie Kłodawki. Lodem pokryty był odcinek pomiędzy mostkiem na ulicy Chrobrego a mostkiem na ulicy Wybickiego.
- Udało się już udrożnić mniej więcej jedną trzecią 150-metrowego odcinka – mówi zastępca Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Krzysztof Strzyżykowski>.
- W usuwaniu zatorów lodowych na Kłodawce naszym sprzymierzeńcem jest pogoda, termometry wskazywały dziś dodatnią temperaturę - mówi dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego Urzędu Miasta w Gorzowie Jan Figura.
W wyniku utrzymującego się od kilku dni wysokiego poziomu Kłodawki zalanych zostało kilka piwnic w okolicznych kamienicach. Teraz, zdaniem strażaków, sytuacja jest już opanowana.
Komentarze opinie