Zaledwie kilka dni temu mówiliśmy o drugim już dziecku, które podczas zabawy na bulwarze wpadło do rzeki. Po raz kolejny, dzięki błyskawicznej reakcji przechodniów, tragedii udało się uniknąć. Tymczasem okazuje się, że wciąż są rodzice, którzy pozwalają beztrosko bawić się swoim dzieciom w pobliżu Warty. Mówi zastępca komendanta straży miejskiej Andrzej Jasiński.
Na szczęście nie wszyscy rodzice tak beztrosko podchodzą do tematu bezpieczeństwa nad rzeką
Strażnicy zapowiadają częstsze kontrole w okolicach Warty.
Komentarze opinie