Od godziny 7 do 9 zamknięta była siedziba firmy przy ulicy Sikorskiego, rejon dystrybucji przy ul. Energetyków i biuro obsługi klienta przy ul. Walczaka. W tym czasie pracownicy nie świadczyli usług klientom, zrezygnowano też z usuwania awarii, które nie zagrażały życiu i zdrowiu ludzkiemu. Związkowcy sprzeciwiają się przeniesieniu 169 osób do spółki Enea Centrum. Krzysztof Gonerski, przewodniczący Solidarności w gorzowskiej Enei tłumaczy, że dla przenoszonych pracowników oznacza to wiele zagrożeń.
Przewodniczący zakładowej Solidarności dodaje, że strajkującym chodzi przede wszystkim o spisanie gwarancji i zapewnień pracodawców na piśmie.
Komentarze opinie