Dwadzieścia kolejnych osób znalazło się na drugiej liście do zwolnienia w firmie Steinpol Witnica.
Bronisława Łuś, przewodnicząca Solidarności, twierdzi, że lista przewidzianych do zwolnienia to zemsta zarządu spółki ( z siedzibą w Rzepinie) za niedawny udział tych osób w strajku płacowym, jaki odbył się w Witnicy na początku czerwca. - Pierwsza lista zawierała 25 osób przewidzianych do zwolnienia. 24 osoby czynnie uczestniczyły w strajku. Ostatecznie z pierwszej listy wypowiedzenia z pracy otrzymało 7 osób, pozostałe mają otrzymać wypowiedzenia po powrocie do pracy z urlopów - mówi Bronisława Łuś. Uzasadnienie planowanych zwolnień - podawane przez pracodawcę - to przyczyny ekonomiczne oraz brak zamówień na tapicerkę meblową. Tymczasem ta sama firma poszukuje tapicerów i szwaczek do swojego zakładu w Rzepinie, w zakładzie w Zielonej Górze zamierza wprowadzić II zmianę i nie mówi się także nic o ewentualnych zwolnieniach - skoro jest tak trudna sytuacja ekonomiczna - z zakładu w Myśliborzu.
Łącznie do zwolnienia z zakładu Steinpol Witnica przewidzianych jest 39 osób. - Wśród przewidzianych do zwolnienia znajdują się nawet osoby powyżej pięćdziesiątego roku życia, którym będzie bardzo trudno w Witnicy znaleźć zatrudnienie - dodaje Bronisława Łuś.
Komentarze opinie