Stanowisko radnych ws. drogi ekspresowej S3

Spór o stanowisko ws. przyszłości drogi ekspresowej S3 podzielił lubuskich radnych i doprowadził do prawie 2-godzinnego opóźnienia rozpoczęcia obrad wczorajszej sesji sejmiku województwa.

Przypomnijmy, że jeszcze przed rozpoczęciem obrad radni PiS zapowiedzieli, że poproszą sejmik o przyjęcie specjalnego stanowiska wyrażającego zaniepokojenie stanem prac nad dokończeniem budowy lubuskiego odcinka S3.

PiS zażądał imiennego głosowania w tej sprawie, na co zareagowali radni sejmikowej koalicji PO-PSL, zgłaszając po przerwie… swoje własne stanowisko w tej sprawie.

Jak tłumaczy przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej, Tadeusz Pająk, radni Prawa i Sprawiedliwości przesadzili z oceną zaawansowania prac nad tą inwestycją.

Jeszcze ostrzej o inicjatywie radnych PiS wypowiada się Czesław Fiedorowicz z PSL. Jego zdaniem, stanowisko radnych Prawa i Sprawiedliwości to zwykła zagrywka polityczna, a nie troska o przyszłość lubuskiego odcinka drogi S3.

Marszałek Elżbieta Polak zapewnia, że budowa drogi ekspresowej S3 w naszym regionie przebiega zgodnie z planem, a inwestycja jest ujęta w rządowym planie budowy dróg i autostrad, o czym przekonywał ostatnio także minister transportu Sławomir Nowak.

Nie przekonało to jednak radnych sejmikowej opozycji. Za przyjęciem stanowiska klubu radnych PiS głosował m.in. Edward Fedko z SLD, który uważa, że w tak ważnej dla regionu sprawie wszyscy radni powinni mówić jednym głosem.

Ostatecznie radni sejmiku województwa lubuskiego poparli jednogłośnie stanowisko ws. dokończenia budowy drogi ekspresowej S3, ale było to stanowisko przygotowane przez klubu PO i PSL. Wcześniej, w głosowaniu imiennym, stosunkiem głosów 16 – 12, radni odrzucili stanowisko klubu PiS w tej sprawie.