Zawodnik gorzowskiej Stali David Ruud nadal przebywa na oddziale intensywnej terapii w gorzowskim szpitalu. Jak się okazało Szwed ma dość poważne urazy, jednak makabryczny upadek mógł się skończyć jeszcze poważniej...
Zawodnik ma pękniętą miednicę oraz przeszedł mocny wstrząs mózgu. Na szczęście lekarze wykluczyli jakiekolwiek urazy kręgosłupa, jednak zalecają mu 9-tygodniowy pobyt w szpitalu. Decyzja jednak zależeć będzie tylko od samego Szweda czy będzie chciał wrócić do własnego kraju czy pozostanie w Gorzowie.
Komentarze opinie