Stal Gorzów pokonali w kolejnym meczu pierwszej ligi TŻ Sipmę Lublin 53-36

Wygrali, ale męczyli się niemiłosiernie - żużlowcy Stali Gorzów pokonali w kolejnym meczu pierwszej ligi TŻ Sipmę Lublin 53-36.
Stal na początku meczu wyglądała na zespół, któremu wydaje się, że przeciwnik podda się bez walki. Tymczasem drużyna z Lublina wprawiła w pierwszych biegach kibiców i żużlowców z Gorzowa w osłupienie prowadząc wyrównany pojedynek. Po siedmiu biegach nasz zespół prowadził tylko jednym punktem, a słabo w swoich pierwszych startach pojechali Klingberg, Frjan czy Paluch. Później przewaga Stali zaczęła rosnąć, choć goście po drodze wywalczyli jeszcze trzy remisy. Ostatecznie mecz skończył się siedemnastopunktowym zwycięstwem, ale Stal pojechała przeciętnie. Zawiódł Klingberg, średnio zaprezentowali się Hlib i Paluch. Dziwne zwłaszcza, że rywal to ostatni zespół w tabeli. Najlepsi w Sipmie - Śledź - 10 punktów oraz Piszcz i Jeleniewski - po 9.
W Stali Zetterstroem - 14, Ferjan - 12, Jensen - 10.