Reklama

Sprzedawali tabletki z gipsem na potencję

KPW Gorzów
10/06/2011 10:26
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego KGP dotarli do grupy zajmującą się nielegalnie rozprowadzaniem specyfików na potencję. Zabezpieczono 24 tys. tabletek. Farmaceutyki były podrabiane, a ich sprzedawcy mogli w ten sposób zarobić nawet 7 mln zł. Śledztwo w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp.
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Komendy Głównej Policji na trop grupy zajmującej się handlem farmaceutykami trafili w lutym tego roku. Pierwsze ustalenia dały możliwość zatrzymania 25-letniego mieszkańca Warszawy. W bagażu mężczyzny oraz w jego mieszkaniu na warszawskim Ursynowie policjanci zabezpieczyli opakowania z 24 tys. tabletek na potencję.

Kolejne czynności pozwoliły potwierdzić, że farmaceutyki rozprowadzane były przez Internet, trafiając do adresatów w paczkach. Odbiorców zachęcały do tego reklamy i atrakcyjne ceny, a klientów wyszukiwano poprzez specjalnie zakładane w tym celu strony. Aby ominąć prawom i utrudnić organom ścigania dotarcie do organizatorów procederu, domeny internetowe kupowane były nawet w Malezji. Taki sposób działania sprawców nie ustrzegł ich jednak przed wpadką. Policja po zatrzymaniu pierwszego z mężczyzn szybko ustaliła pozostałych członków grupy. Przeprowadzone postępowanie dało podstawę do zatrzymania w sumie 12 osób – mieszkańców Warszawy, Katowic i Szczecina. Zabezpieczono liczne dokumenty świadczące o przestępczej działalności. Funkcjonariusze CBŚ zabezpieczyli również konta bankowe i samochody należące do członków grupy.

Szczegółowe badania odnalezionych tabletek wykazały również, że specyfiki te wyraźnie różniły się swym składem od oryginalnych odpowiedników. Wytwarzano je z surowców odbiegających od pierwowzoru, jako wypełniacz stosując między innymi gips.

Śledztwo w opisanej sprawie nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp. Wszystkim zatrzymanym osobom przedstawiono już zarzuty prowadzenia wspólnie nielegalnej działalności. Podejrzani odpowiedzą za fałszowanie na szeroką skalę znaków handlowych. Ponadto zarzucono im prowadzenie działań związanych z próbą ukrycia źródła nielegalnych dochodów. Za tzw. „pranie brudnych pieniędzy” grozi mężczyznom kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek złożony przez Prokuratora gorzowski Sąd podjął decyzję o aresztowaniu pięciu z nich.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do