Najbardziej optymistyczne prognozy zakładają osiągnięcie w tym roku sprzedaży nowych aut osobowych na poziomie około 320 tys. sztuk, a w najgorszym razie - 250 tys. "To będzie trudny rok, co najmniej tak samo jak ubiegły - powiedział Bogusław Cieślar z Fiat Auto Poland. Firma chce utrzymać sprzedaż na ubiegłorocznym poziomie 53,2 tys. sztuk. Volkswagen zamierza tymczasem zwiększyć sprzedaż. "Mimo nienajlepszych oczekiwań spodziewamy się, że nasze pojazdy kupi więcej osób niż w 2004 r., gdy sprzedano 15,5 tys. sztuk - powiedział Leszek Kempiński w Kulczyk Tradex.
Według Elizy Kruszewskiej, rzeczniczki Renault Polska, firma chce utrzymać 10-proc. udział w rynku, czyli sprzedać około 32 tys. aut, jednak liczba ta uwzględnia również wynik Dacii Logan, która ma być najtańszym średnim autem na polskim rynku. Toyota Motor Poland spodziewa się tymczasem spadku sprzedaży o 16%. Jan Okulicz, rzecznik Toyoty, jest zdania, że spadek dotknie wszystkich producentów, a łączna sprzedaż nowych aut wyniesie około 280 tys. sztuk. Toyota nie zamierza wprowadzać specjalnych tańszych wersji, aby podnieść w ten sposób popyt na swoje produkty.
Komentarze opinie