Kilkunastu sklepikarzy ze śródmieścia sprzeciwia się planom budowy przy ul. 30 Stycznia marketu. Właściciele małych sklepów obawiają się, że duży sklep zabierze im klientów.
- Chcemy pracować i zarabiać na godne życie – mówią nam dziś właściciele i pracownicy małych sklepików. Niektórzy z nich są jedynymi żywicielami rodziny.
Drobni przedsiębiorcy ze śródmieścia o pomoc w ustaleniu kto i co buduje na działce przy ulicy 30 Stycznia poprosili radnego PiS Sebastiana Pieńkowskiego. – W wydziale administracji budowlanej dowiedziałem się, że na powierzchni 600 metrów kwadratowych powstanie market – mówi radny Pieńkowski.
Rzecznik prasowy magistratu Anna Zaleska tłumaczy, że miasto sprzedało tę działkę w 1994 roku Spółdzielni Handlowo Usługowej. Plan zagospodarowania przestrzennego określa, że teren przeznaczony może zostać pod mieszkania, handel i usługi.
Właściciel terenu 3 października wystąpił o pozwolenie na budowę. Magistrat ma 65 dni na wydanie decyzji
Komentarze opinie