Trzykrotności trzymiesięcznego wynagrodzenia żąda była szefowa Miejskiego Centrum Kultury. Zwolniona przez prezydenta Ewa Hornik o odszkodowanie walczy przed Sądem Rejonowym w Gorzowie. Dziś odbyła się pierwsza rozprawa. Ewa Hornik pozwała prezydenta miasta, bo uważa, że z pracy zwolniona została bezpodstawnie. Przypomnijmy prezydent odwołał szefową MCK 15 lutego. Uznał bowiem, że nie dopilnowała spraw związanych z modernizacją amfiteatru. – Czuję się skrzywdzona – mówiła nam dziś, przed rozprawą Ewa Hornik.
Podczas dzisiejszej rozprawy ustalone zostały jedynie kwestie proceduralne. Termin kolejnej rozprawy sąd wyznaczył na 25 października.
Komentarze opinie