Wczoraj w leśniczówce Przyłęsko pod Gorzowem Wielkopolskim odbyło się spotkanie działaczy i sponsorów Klubu Sportowego Stal Gorzów. To już druga taka impreza na której kierownictwo klubu ma okazję podziękować za dotychczasową współpracę wszystkim darczyńcom którym leży na sercu dobro gorzowskiego speedwaya.
Do Przyłęska zawitało kilkudziesięciu dżentelmenów związanych i kojarzonych z nadwarciańskim żużlem, a ich nazwiska długo by wymieniać. Impreza rozpoczęła się od przemówienia nowo-wybranego prezesa klubu Władysława Komarnickiego, który na koniec wręczył prezydentowi miasta Gorzowa Tadeuszowi Jędrzejczakowi złotą kartę wstępu na mecze Stali.
Władysław Komarnicki:
Żużel w naszym mieście cieszy się bogatą tradycją i historią. W minionym sezonie chcieliśmy do tych tradycji nawiązać wracając do ekstraligi. Niestety plany te nie powiodły się. Dziś do ekstraligi nam już się tak nie spieszy jak rok temu. Do najwyższej klasy rozgrywkowej trzeba się najpierw solidnie przygotować, a dopiero później mówić o awansie. Byłbym nieodpowiedzialny mówiąc dzisiaj Tak, jedziemy po awans do ekstraligi 2007. Wszyscy ponieśliśmy porażkę, zarówno trener, zawodnicy jak i zarząd. Po prostu za szybko chcieliśmy tej ekstraligi i to nas zgubiło. Dzisiaj w gorzowskim ratuszu spotkaliśmy się z prezydentem miasta Gorzowa Tadeuszem Jędrzejczakiem i odbyliśmy rozmowę na temat Co by było gdybyśmy awansowali ?. Prezydent oznajmił, że klub żużlowy ma jego pełne poparcie, a stadion im. Edwarda Jancarza z pewnością po ewentualnym awansie byłby wyremontowany tak by spełniać wszelkie wymogi. Oczywiście ciąży nadal na nas balast długów który ciągniemy za sobą od czterech lat, ale podkreślam, jest on cały czas spłacany i z 5 milionów obecnie pozostało do spłacenia niecałe 30% tej sumy. Dzisiaj nie byłoby problemem zmontowanie ekipy dającej szybki awans do ekstraligi. Trudniejsze jest jednak zbudowanie pod tą ekstraligę odpowiednich podstaw. Nasz obecny budżet wynoszący ok. 2 mln. złotych zbudowany jest bardzo realnie, można powiedzieć, że jest uszyty na miarę możliwości. Cały czas oczywiście prowadzone są rozmowy ze sponsorami, aczkolwiek budżet jest tak skonstruowany, że ewentualny sponsor strategiczny będzie bardzo miłym dodatkiem. Naszym głównym sponsorem na dzień dzisiejszy jest miasto Gorzów i dlatego pragnę wręczyć prezydentowi miasta Tadeuszowi Jędrzejczakowi złotą kartę wstępu na mecze Stali w sezonie 2006!
Tadeusz Jędrzejczak:
Sport żużlowy w Gorzowie to bogata historia. Władze miasta tą historię zamierzają nadal podtrzymywać dlatego w roku 2006 miasto Gorzów przeznaczy na gorzowski żużel 350.000 zł oraz weźmie na siebie oczywiście koszty utrzymania stadionu. Na tym jednak prawdopodobnie pomoc się nie zakończy i na przełomie kwietnia i maja możliwe, że klub otrzyma kolejny zastrzyk finansowy. My dbamy o to by drużyna żużlowa z Gorzowa miała przyzwoity skład gwarantujący walkę o przyzwoite miejsca w tabeli. Z tego miejsca pragne serdecznie podziękować obecnemu zarządowi, który w 2002 roku wziął na swe barki te ciężkie wyzwanie jakim jest prowadzenie klubu żużlowego. Wspólnymi siłami utrzymamy żużel w naszym mieście, być może wkrótce awansujemy do ekstraligi i wtedy solidnie weźmiemy się za modernizację obiektu przy ul. Śląskiej. Miasto Gorzów zdecydowanie stać na dobry stadion, obecnie kończymy wielkie inwestycje drogowe i część środków z pewnością przeznaczona będzie na gorzowskie obiekty sportowe.
Zarząd Klubu Sportowego Stal podziękował wszystkim ludziom, którzy wspierają gorzowski speedway, a prezes Komarnicki wręczył wszystkim zasłużonym złote karnety na sezon żużlowy 2006.
Komentarze opinie