Solidna lekcja dla młodych Akademiczek od Katarzynek

Enea AZS AJP Gorzów - MMKS Katarzynki Toruń 29:90

W bardzo młodych zestawieniach do meczu 15. kolejki II ligi kobiet podeszły zespoły Enea AZS AJP Gorzów i MMKS Katarzynki Toruń. Lepsze okazały się te drugie, wygrywając 29:90.

Od przejęcia zaczęły gorzowianki, lecz nie udało się tego wykorzystać. W odpowiedzi torunianki trafiły za trzy, by chwilę później powiększyć swój dorobek o kolejny taki celny rzut. Gospodarze byli natomiast bardzo nieskuteczni w ataku. Przez cztery minuty przyjezdne wypracowały przewagę na poziomie 11:0, potwierdzając nieco większe doświadczenie niż te podopiecznych Radosława Duchnowskiego i Janusza Kopaczewskiego. Impas strzelecki AZS-u udało się przerwać dopiero za sprawą rzutów osobistych. To odblokowało ten młody zespół, który chwilę później zmniejszył jeszcze stratę, a po przejęciu miał kolejną szansę, której nie udało się jednak wykorzystać. Po serii 7:0 miejscowych znów do głosu doszli goście i pierwsze dziesięć minut skończyło się wynikiem 7:23.

Druga kwarta zaczęła się dobrze, bo od "trójki" Akademiczek. Prawie tym samym odpowiedział MMKS, lecz zawodniczka rzucająca przekroczyła minimalnie linię. Katarzynki, momentami grając składem bliskim tego, jaki występował na parkietach Energa Basket Ligi Kobiet, w kolejnych minutach skrupulatnie powiększały przewagę, często wykorzystując błędy ekipy z Gorzowa. Po pierwszej połowie można było powiedzieć, że zespół z Torunia odjechał.

Trzecia partia rozpoczęła się od przekroczenia przez przyjezdne granicy 50 punktów, by w jej połowie osiągnąć pułap 60 "oczek". Tymczasem AZS... nie zdobył choćby punktu. To udało się dopiero po sześciu minutach tej kwarty, kiedy jedna z zawodniczek zanotowała trafienie z rzutu osobistego. Jakiś czas później była też dobra, składna akcja, zakończona udanym wejściem pod kosz. Kolejna sytuacja nadarzyła się po przejęciu tuż za linią 6,75m, po świetnym przecięciu podania. Zabrakło jednak skuteczności i przed ostatnią częścią meczu było 15:70.

MMKS Katarzynki Toruń dokończyły dzieła zniszczenia, pozwalając sobie przy tym na kilka strat, ale i tak miały lepszś ofensywę i pokonały Enea AZS AJP Gorzów 29:90. Akademiczki dwa ostatnie mecze fazy zasadniczej II ligi rozegrają jeszcze w marcu, już po Mistrzostwach Polski i Młodzieżowym Pucharze Polski. A jeszcze w niedzielę II-ligowy zespół rozegra spotkanie z Liderem w Swarzędzu o godzinie 18:30. Wcześniej, bo o 16:00, także w Wielkopolsce do rywalizacji przystąpią I-ligowe gorzowianki.

- Dużo lepiej graliśmy na wyjeździe z zespołem z Torunia. Ostatnio mocno pracowaliśmy nad konkretnymi elementami i wydawałoby się, że to idzie w bardzo dobrym kierunku. Zrobiliśmy krok naprzód, ale zazwyczaj po takim następują dwa kroki w tył. Za tydzień zaczynamy najważniejszy dla nas okres, bo decydują się losy wyjścia do szczebla centralnego z ligi dolnośląskiej w U-17. W Gorzowie zagrał młodziutki zespół. Zgłosiliśmy kilkadziesiąt zawodniczek do II ligi po to, żeby mogły się ogrywać z lepszymi zespołami. Troszkę to wyglądało tak, jak byśmy się poddali. Zabrakło nam woli walki, ale dobrze, że ten dołek jest dzisiaj i jak najszybciej się trzeba z niego wydostać, żeby za tydzień grać bardzo dobre zawody. Zawsze są jakieś pozytywy. Potem z trenerem Kopaczewskim staraliśmy się zwracać uwagę na takie szczegóły, żeby mimo wszystko ten mecz przyniósł jakieś korzyści. Dziewczyny U-19 grają za tydzień Młodzieżowy Puchar Polski, który jest też eliminacjami do Mistrzostw Polski U-19. My walczymy o trzy miejsca, które są promowane wyjściem do ćwierćfinałów do rozgrywek centralnych U-17. Przed nami najważniejsze starcie, wyjazd do Jeleniej Góry  - powiedział po meczu trener Radosław Duchnowski.

Enea AZS AJP Gorzów - MMKS Katarzynki Toruń 29:90 (7:23, 5:26, 3:21, 14:20)

AZS: Pytel 8, Maćkowiak 7, Steblecka 4, Knutelska 0, Lewandowska 0 oraz Mochól 5, Łotarewicz 4, Tamm 1, Trawczyńska 0, Symeryak 0, Cybulska 0, Wierzchanowska 0.
Trener: Radosław Duchnowski

MMKS: Cieminska 18, Pszczolarska 15, Podkańska 13, Wieczyńska 11, Wiewiórska 5 oraz Brzezińska 11, Jarzynowska 10, Żelazna 5, Zając 2, Kamińska 0.
Trener: Marek Szwejkowski

Pozostałe wyniki 15. kolejki II ligi kobiet:
MUKS WSG Supravis Bydgoszcz - UKS Lider Swarzędz 44:105
MKS MOS Konin - MUKS Poznań 44:54
AZS Włocławek - Enea Basket Piła 85:87
Enea AZS Szkoła Gortata Poznań - TS Ostrovia Ostrów Wlkp. 61:55

Autor: Marcin Malinowski
Fot.: Dawid Lis