Było naprawdę ślisko, a podjazd pod niektóre osiedlowe górki był wręcz niemożliwy. - Na ulice wyjechało nad ranem dziesięć pługopiaskarek - informuje Bartosz Lewicki, rzecznik firmy Eneris odpowiedzialnej za zimowe utrzymanie dróg w naszym mieście.
Problemy wciąż mogą występować na mniej uczęszczanych drogach. Pojazdy firmy Eneris skierowano więc w te miejsca.
Ostrożność powinni zachować piesi, ponieważ chodniki w wielu miejscach wciąż są oblodzone.
Komentarze opinie