Słabe warunki i szybszy powrót Akademiczek z Czech

Nie trzy, a dwa spotkania rozegrały ostatecznie koszykarki KSSSE AZS PWSZ Gorzów w czeskiej Ostravie. - O wcześniejszym powrocie do Gorzowa zadecydowały słabe warunki pobytowe, ale przede wszystkim poziom sportowy - tłumaczył trener Maciejewski.

O ile o zeszłotygodniowym wyjeździe do Halle zarówno trener, jak i zawodniczki wypowiadały się w samych superlatywach, o tyle w Czechach już tak dobrze nie było. - Warunki, jakie zastaliśmy w Ostravie, były delikatnie mówiąc słabe. Chodzi tu zarówno o organizację, ale i poziom naszych rywali. Wróciliśmy szybciej do domu z nauką, że w przyszłości trzeba mocniej przyłożyć się do selekcji sparingpartnerów - powiedział Dariusz Maciejewski, trener KSSSE AZS PWSZ.

W obu rozegranych meczach gorzowskie akademiczki nie miały zbytnich problemów z pokonaniem rywalek. Doszukując się pozytywów cieszy na pewno dobra postawa młodzieży, która potwierdza swoje aspiracje do gry w pierwszym zespole. Wiele ciepłych słów usłyszała przede wszystkim Klaudia Czarnodolska, która zdobyła w sumie aż 27 punktów. - Młodzież bez kompleksów walczy o swoje, chce pomagać w ekstraklasie, trudno żeby taka postawa mnie nie cieszyła. Jestem pewien, że z tej mieszanki wyjdzie bardzo ciekawa, gorzowska drużyna - usłyszeliśmy od trenera Maciejewskiego.

Wyniki:

Piątek:

KSSSE AZS PWSZ Gorzów - SBS Ostrava (Czechy) 86:64 (18:13, 27:16, 15:16, 26:19)
KSSSE AZS PWSZ: Zoll 20, Czarnodolska 17, Piekarska 11, Dźwigalska 8, Brewer 5 oraz Szajtauer 10, Sobek 8, Beata Jaworska 7.

Sobota:

KSSSE AZS PWSZ Gorzów - Grosuplje (Słowenia) 82:44 (23:16, 25:8, 17:13, 17:7)

KSSSE AZS PWSZ: Brewer 20, Szajtauer 14, Czarnodolska 10, Zoll 9, Dźwigalska 6 oraz Piekarska 9, Beata Jaworska 8, Sobek 6.

Źródło: azspwszgorzow