Wielką niespodziankę sprawili piłkarze ręczni AZS AWF Gorzów, którzy dziś rozegrali pierwszy, po kilkutygodniowej przerwie, mecz w ekstraklasie. AZS AWF zremisował na wyjeździe z wicemistrzem Polski Zagłębiem Lubin 35-35 a gola na wagę punktu zdobył w ostatniej sekundzie spotkania.
Na pół minuty przed końcem meczu AZS AWF przegrywał 34-35 ale w ostatniej sekundzie Marcin Skoczylas zdobył gola z rzutu wolnego mimo sześcioosobowego muru rywali!!!
Wcześniej mieliśmy na prakieci twardą walkę o każdego gola i na tablicy wyników najczęściej widniał remis. Po 30 minutach AZS AWF prowadził jednak 18-15. Cztery minuty po przerwie, po natarciu Zagłębia lubinianie wyrównali na 19-19 i znowu zaczęła się mozolna, ostra walka o każdy centymetr parkietu. W 53 minucie Zagłębiu udało się odskoczyć na trzy gole ale w końcówce gorzowianie wykazali się wielki hartem ducha i udało im się wywieźć z Lubina cenny jeden punkt.
Komentarze opinie