10 samorządów z północnej części województwa lubuskiego chce wybudować kilkudziesięciokilometrową ścieżkę rowerową na nieczynnym nasypie kolejowym. Spotkanie w tej sprawie odbyło się w starostwie powiatowym w Gorzowie. Ścieżka rozpoczynająca się w Gorzowie ma prowadzić z Gorzowa przez Rudnicę, Krzeszyce i Słońsk do Kostrzyna, z odnogą z Rudnic do Sulęcina przez Lubniewice. – Niektóre samorządy już wcześniej podejmowały w tej sprawie starania, ale dopiero tegoroczna ustawa umożliwiająca przejęcie przez samorządy nieruchomości od PKP daje zielone światło tej inicjatywie – mówi starosta gorzowski Józef Kruczkowski.
Część gmin nasypy kolejowe już przejęła, m. in. Górzyca i Słońsk. Największe trudności z przejęciem są tam, gdzie nasypy przebiegają przez teren należący do Lasów Państwowych. – Problemy nie wynikają ze złej woli leśników, ale ze złego ustawodawstwa dotyczącego Lasów Państwowych – mówi burmistrz Lubniewic Tomasz Jaskuła.
Jak dodaje starosta Kruczkowski – koszt całego przedsięwzięcia jeszcze nie jest oszacowany, ale na pewno przekroczy 20 milionów złotych. Pomysłodawcy liczą na pozyskanie pieniędzy w nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej
Komentarze opinie