Od przeszło trzech lat są niedostępne dla mieszkańców Gorzowa. "Schody Donikąd" wprawdzie zabezpieczone, ale stale niszczeją. Powód: brak pieniędzy na ich remont. Jak dowiedzieliśmy się w Wydziale Gospodarki Komunalnej, jest szansa, że w przyszłorocznym budżecie znajdą się na to pieniądze. "Będzie remontowany amfiteatr, a schody to jego integralna część"- mówi naczelnik Leszek Rybka.
Jego zdaniem wszyscy gorzowscy decydenci są zgodni, że tematu nie można "zamiatać pod dywan". Od trzech lat miasto dysponuje projektami zagospodarowania schodów, które stworzyli studenci z Akademii Rolniczej w Szczecinie. Gorzowscy radni są zgodni, że co najmniej jedna z tych koncepcji będzie wyjściową przy remoncie schodów. Szanse na remont zwiększa też powstające obecnie studium zagospodarowania dla centrum miasta. Będzie ono realizowane od przyszłego roku. I obejmuje także "Schody Donikąd"- mówi Małgorzata Stróżewska - naczelnik wydziału Urbanistyki. Jak zapewnia naczelnik Rybka, sprawie schodów i ich przyszłości będzie poświęcona jedna z pierwszych po nowym roku, sesja Rady Miasta.
Komentarze opinie