Poplątane kable, porozstawiane wzmacniacze, lasy mikrofonów. Tak od niedzieli wygląda scena Teatru Osterwy, który na kilka dni zamienił się w wielkie studio nagrań. Mack Goldsbury, światowej klasy jazzman i gorzowskie Filary Jazz Trio, czyli Ireneusz Budny, Krzysztof Ciesielski i Dawid Troczewski, nagrywają wspólną płytę.
Ma to być podsumowanie ich ponad dwuletniej współpracy. "Płyta, dzięki renomie amerykańskiego jazzmana ma poważne szanse zaistnieć na międzynarodowym rynku" uważa Bogusław Dziekański, szef gorzowskiego Jazz Clubu Pod Filarami. Sami muzycy opowiadają o zgodnej współpracy. Całkiem nieźle bawimy się podczas tej pracy. Przyjeżdżam do Gorzowa od trzech czy czterech lat, kocham miasto, tutejszych ludzi, fanów jazzu i Jazz Club Pod Filarami. Czuję się tutaj jak w domu mówi Mack Goldsbury.
Nagranie płyty sfinansowane zostało przez Jazz Club Pod Filarami, wydawcą będzie Mack Goldsbury. Sesje nagraniowe w gorzowskim teatrze potrwają do środy, a sama płyta ukaże się najwcześniej na początku przyszłego roku.
Komentarze opinie