Sanepid komentuje sprawę listu, który trafił do magistratu
RMG Fm
15/12/2014 17:01
To nie wąglik, a głupi żart lub prowokacja - tak lubuski sanepid komentuje sprawę listu z podejrzaną substancją, który trafił do gorzowskiego magistratu dokładnie tydzień temu w poniedziałek. Przypomnijmy, kopertę z podejrzaną substancją znaleźli pracownicy Urzędu Miasta, którzy niezwłocznie poinformowali służby ratunkowe. Zapadła decyzja o ewakuacji - z hali głównej urzędu wyprowadzono 45 osób - pracowników i petentów urzędu. Zawartość koperty trafiła do laboratorium w Bydgoszczy, gdzie została dokładnie przebadana. Z wynikami zapoznała się już Dorota Konaszczuk, lubuski inspektor sanitarny.
Dodajmy, że tydzień temu kopertę z niezidentyfikowaną substancją znaleziono także w zielonogórskim Urzędzie Miasta.
Komentarze opinie