Reklama

Sądy w Sulęcinie i w Strzelcach wznowiły pracę po uchwale Sądu Najwyższego

egorzow.pl - Hubert
29/01/2014 16:26
Wyroki sędziów przeniesionych na mocy decyzji wiceministrów sprawiedliwości pozostaną ważne, ale wiceministrowie nie mają prawa do podejmowania takich działań. Te są wyłączną domeną ministra sprawiedliwości. Powyższe ustalenia to skutek wczorajszego posiedzenia Sądu Najwyższego.

W Warszawie odbyło się posiedzenie dotyczące możliwości zastępstwa ministra sprawiedliwości przez sekretarza lub podsekretarza stanu w podjęciu decyzji o przeniesieniu sędziego na inne miejsce służbowe.

Sprawa związana jest z tzw. "reformą Gowina". Wówczas zdecydowano, że sądy muszą być zreorganizowane - część sądów przekształcono w oddziały zamiejscowe innych, a ich sędziów przeniesiono. Problem w tym, że do przeniesień zostali uprawnieni wiceministrowie, a w lipcu zeszłego roku siedmiu sędziów Sądu Najwyższego uznało, że takie decyzje może podejmować jedynie minister sprawiedliwości. Część z przeniesionych sędziów powstrzymywała się więc od orzekania do czasu wyjaśnienia sprawy, bo nie byli oni pewni swojego statusu prawnego.

Na specjalnym posiedzeniu Sąd Najwyższy uznał, że wiceministrowie nie mogą przenosić sędziów na inne miejsce służbowe. Takie możliwości ma jedynie minister sprawiedliwości. Jednak ze względu na porządek w państwie i bezpieczeństwo prawne, wyroki wydane do tej pory przez przeniesionych przez wiceministrów sędziów zachowują ważność. Dlaczego?

Gdyby interpretacja sędziów działała wstecz, wadą prawną byłyby dotknięte miliony wyroków, a skutki mogłyby prowadzić do załamania ładu prawnego państwa - wyjaśniają eksperci.

"Reforma Gowina" objęła m.in. sądy w Sulęcinie, Strzelcach Krajeńskich i Wschowie w woj. Lubuskim. Na dzień dzisiejszy zamiejscowe oddziały Sądów wznowiły pracę i wyznaczają terminy rozpraw. Dodajmy, iż przerwa w pracy sądów w oddziałach zamiejscowych trwała od września 2013, ponieważ większość sędziów w oddziałach zamiejscowych nie orzekała i w związku z tym nie było rozpraw.

Hubert Araszczuk
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    - niezalogowany 2014-02-02 17:33:33

    kkkk Banda nierobów niech się w końcu wezmą do pracy. Każdy iny pracownik za nie wykonywanie swoich obowiązków miałby dyscyplinarkę niezależnie od tego czy pracodawca prawidłowo czy nieprawidłowo oddelegowałby go do innej pracy- to wyjaśniłoby się po kilku miesiącach a pracownik już dawno byłby bezrobotny. Te święte krowy mogą nic nie robić i brać kasę, no i czekać na stan spoczynku bo po takiej trudnej pracy bezsprzecznie się należy.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do