Słowacja kusi zachodnie koncerny samochodowe

Słowacja, gdzie mieszka zaledwie 5,4 mln ludności, wkrótce będzie produkować w przeliczeniu na jednego mieszkańca więcej aut niż jakikolwiek innych kraj na świecie - napisał prestiżowy dziennik „Financial Times”.
Pracownicy koncernu PSA Peugeot Citroen w brytyjskim Ryton, którzy dowiedzieli się niedawno o planach zamknięcia ich fabryki, są ofiarą strategii europejskich firm motoryzacyjnych, które przenoszą się na Wschód w poszukiwaniu możliwości wejścia na nowe rynki i redukcji kosztów, musząc stawić czoła konkurencji ze strony producentów japońskich i koreańskich oraz ich dostawców.

Do roku 2008 na Słowacji będzie się produkować około miliona samochodów rocznie. Dla porównania, w tym roku w Wielkiej Brytanii wytworzonych zostanie 1,6 mln pojazdów. Łatwo zrozumieć dlaczego. Średnia pensja osoby zatrudnionej przy produkcji aut na Słowacji wynosi w przeliczeniu 350 funtów, natomiast załogi fabryki w Ryton - około 2 000.

Jak twierdzi Peugeot, koszty wyprodukowania jednego auta w Ryton są średnio o 415 EUR większe niż w zakładach Poissy we Francji, a także o prawie 1 000 EUR większe niż w przypadku działającej w Czechach fabryki TPCA, gdzie powstają siostrzane modele marki Peugeot, Citroen i Toyota.

PSA zainwestuje w swój zakład na Słowacji w sumie 1,1 mld EUR. W czerwcu ruszy tam produkcja modelu 207, a do roku 2009 będzie wytwarzanych 450 tys. samochodów. KIA zainwestuje u naszych południowych sąsiadów kwotę 835 mln EUR, a produkcja powinna się rozpocząć w grudniu.