Za niespełna miesiąc sprzedaż nowych ciężarówek i autobusów może być wstrzymana - informuje Rzeczpospolita, wskazując na brak przepisów o zasadach instalowania tachografów komputerowych, które będą obowiązkowym wyposażeniem od 1 maja.
Każdego miesiąca w Polsce kupowanych jest około 3 tys. aut, które zgodnie z przepisami muszą mieć takie urządzenie, jednak resort gospodarki dotychczas nie wydał przepisów, które określają wymagania warsztatowe przy legalizacji tachografów. W tej sytuacji zastanawiamy się nad przewożeniem pojazdów do warsztatów w Niemczech, Czechach lub na Litwie. Tam nie będzie problemów - powiedział Zbigniew Kołodziejek z DAF Trucks Polska.
Już teraz auta z cyfrowymi miernikami mogłaby sprzedawać Scania Polska, która przeszkoliła swoich pracowników w Głównym Urzędzie Miar i kupiła niezbędne narzędzia. Brak rozporządzenia Ministerstwa Gospodarki o wymaganiach warsztatów obsługujących tachografy cyfrowe skutecznie zablokuje nam pracę - wyjaśnił Paweł Paluch ze Scania Polska.
Nowe komputerowe tachografy z drukarką i elektroniczną kartą do zapisu czasu pracy muszą być instalowane w każdym nowym pojeździe o masie powyżej 3,5 tony. W starych autach wymiana na tachograf cyfrowy ma nastąpić w przypadku awarii, która uniemożliwia naprawę urządzenia.
Komentarze opinie