Chodzi głównie o sprzątnięcie piachu zalegającego na jezdniach i ich poboczach. Kierowcy skarżą się na chmury kurzu, które unoszą się na ulicach w cieplejsze i słoneczne dni. Ich zdaniem, to najwyższy czas na sprzątnięcie piachu. - Zwlekaliśmy, bo nie byliśmy pewni czy zima nie wróci- tłumaczy wiceprezydent Stefan Sejwa.
Sprzątanie rozpoczęło się od Śródmieścia.
Sprzątanie ulic z pozimowego piasku będzie trwało do końca marca. Obejmie także pobocza i chodniki.
Komentarze opinie