Rozpoczęło się koszenie traw. Chaszcze to nie tylko problem estetyki miasta. Na wysokie trawy narzekają także kierowcy. Wiosenna zieleń jest także siedliskiem meszek i komarów.
W tym roku, podobnie jak w roku ubiegłym, środki przeznaczone na utrzymanie miejskiej zieleni pozwolą na trzykrotne koszenie trawy. Koszenie rozpoczęło się od centrum miasta.
Magistrat przypomina, że utrzymanie miejskiej zieleni nie jest jedynie obowiązkiem miasta. Odpowiedzialność spada także na spółdzielnie mieszkaniowe, ADM-y czy mieszkańców domków jednorodzinnych.
Na utrzymanie miejskiej zieleni w tym roku zapisano 1 milion 300 tysięcy złotych.
Komentarze opinie