Kolejny maj, a wraz z nim kolejny sezon komunijny. Prócz przeżycia natury religijnej, to również coraz większe przedsięwzięcie logistyczne. Już rok wcześniej trzeba pomyśleć jak i gdzie urządzić przyjęcie. - Podobnie jak podczas organizacji wesela, salę rezerwuje się na około 10 miesięcy wcześniej – mówi właściciel lokalu Cezary Siwek.
Koszty poczęstunku komunijnego są porównywalne z tymi jakie ponosi się w przypadku przyjęcia weselnego.
Pozostałym członkom rodziny pozostają decyzje dotyczące prezentów. Dziś mało kto decyduje się na zegarki czy łańcuszki. Wciąż najbardziej popularne są rowery. Ze sklepowych półek znikają także laptopy, komórki i aparaty.
Komentarze opinie