Reklama

Różne wersje wyliczeń za szpitalne śmieci

RMG Fm
16/05/2013 15:09
Brak komunikacji na linii gorzowski szpital i magistrat. Jak już informowaliśmy, dyrektor gorzowskiej lecznicy Marek Twardowski wystosował do Związku Celowego Gmin MG-6 oświadczenie, w którym protestuje przeciwko nowym stawkom za wywóz śmieci. Koszty lecznicy związane z wywozem odpadów od 1 lipca miałyby się zwiększyć o milion złotych w skali roku. Tymczasem takimi wyliczeniami dyrektora Twardowskiego zaskoczony jest wiceprezydent Gorzowa Stefan Sejwa i dziwi się, że dyrektor lecznicy nie skontaktował się w tej sprawie z nim i rozmawia za pomocą mediów.

Szpital korzysta z 38 pojemników na śmieci o pojemności tysiąca stu litrów, które odbierane są dwa razy w tygodniu. Dziś za odbiór jednego kontenera szpital płaci nieco ponad 53 zł. - Nowe stawki są sześciokrotnie większe - mówi dyrektor Marek Twardowski.

- Dyrektor Twardowski, mając wątpliwości, powinien zwrócić się o wyjaśnienie o MG-6 lub do Urzędu Miasta – mówi wiceprezydent Stefan Sejwa.

- Wyliczenie dyrektora Twardowskiego jest błędne – mówi wiceprezydent Sejwa. - 300 złotych to opłata miesięczna za pojemnik, a nie za każdorazową wywózkę śmieci – dodaje prezydent.

- Władze Gorzowa chcą okraść mieszkańców na milion złotych – mówi Marek Twardowski i zapowiada spektakularną akcję.

Cena, jaką podał Związek Celowy Gmin MG-6, za odbiór śmieci z pojemników o pojemności 1.100 litów, to 300 za śmieci zmieszane i 225 za segregowane. Ale to tylko propozycja. Ostateczną cenę poznamy podczas przetargu. - Będzie ona z pewnością niższa niż ta, którą za wywóz śmieci płaci szpital obecnie– dodaje wiceprezydent Sejwa.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo eGorzow.pl




Reklama
Wróć do